Wzloty, upadki, powroty...co robić?

Dawno mnie tu nie było...nie wiem czy ktoś tu jeszcze pozostał :(( 

Miło by było gdyby jednak ktoś chciał zaglądać i czytać mojego bloga nadal.

Ostatnio wracam tu z ogromnym sentymentem i zastanawiam się co tu robić...czy wrócić na stałe czy usunąć bloga. 

Jeśli wrócę to nie wiem z jaką częstotliwością będą ukazywały się moje posty. Usunąć troszke mi szkoda bo dużo pracy włożyłam w stworzenie tego wszystkiego, a lubię czasem wracać do starych postów.

Z innej strony mam kilka nowych pomysłów...

Po pierwsze chcę przekształcić blog w coś bardziej życiowego...nie samymi kosmetykami człowiek żyje, a z chęcią podzielę się innymi rzeczami z Wami. 

Już jakiś czas temu dodałam zakładkę (Nie)polecam - Kulinarnie...nie wiem czy tam ktoś zagląda. Z racji, że nie mam teraz czasu na "podróżowanie" i sprawdzanie co warto polecić, a co nie to ta zakładka nie będzie zbyt często uzupełniana. Jak tylko będę miała coś ciekawego do pokazania to na pewno w tej zakładce tego nie zabraknie :)

Po drugie marzę o odświeżeniu bloga...nowy wygląd, układ, może nowy baner...sama jeszcze nie wiem...ale dotego jest mi niestety potrzebna pomoc kogoś bardziej zorientowanego w tym temacie, a nie takiego laika jak ja :D może ktoś pomoże?? 

A kolejnym pomysłem na który teraz wpadłam to stworzenie Bazy kosmetyków wycofanych...myślę, że to by był dobry pomysł (ja systematycznie będę umieszczała własne produkty, a Was będę prosiła o zgłaszanie mi swoich wycofanych produktów - wtedy powstanie duża baza).

Sama kilka dni temu szukałam mojego cieniowego ulubieńca i jak się okazało nie ma go już w sprzedaży. To już mój trzeci produkt zaraz po farbie i podkładzie, którego już nigdy nie zobaczę. 

Może to dobry pomysł...wtedy każdy będzie mógł sobie sprawdzić czy coś co poszukuje jest jeszcze dostępne na rynku czy też już nie...co o tym myślicie? 

Liczę na Wasze sugestie :)

Pozdrawiam wszystkich którzy ze mna zostali 

Buziaczki Robaczki :* :* 

Czekam na Wasze komentarze ;)

MAXFACTOR Smooth Effect Foundation - lubię czy nie?

Recenzja tego podkładu miała być już bardzo dawno. Niestety nim się obejrzałam to podkład został wycofany...
Nie ma go już w sklepach. Może jeszcze ktoś ma go w zapasach i chce skorzystać z mojej opinii to będzie mi miło. 

Dużo się nad nim rozwodzić nie będę. Będzie krótko i na temat.
...To był mój podkład idealny. Mimo, że dość nawilżający to był moim numerem 1 latem. Idealnie wtapiał się w skórę. Nie spływał po mnie jak roztopiony tłuszcz...miał idealne dla mnie krycie. Nawet minimalna ilość podkładu  była wystarczająca na całą twarz.
Był bardzo wydajny, a płynna konsystencja była dla mnie złotym środkiem. Podkład nie robił smug, nie rolował się i nigdy się nie łuszczył.
Nie wiem dlaczego został wycofany :( został mi tylko jeden w zapasach, nie wiem co znajdę w zamian tego bo już raz próbowałam i niestety miłości nie było :(
Jeśli któraś z Was używała tego i dorwała jakiś inny zamiennik to z chęcią dowiem się jaki i wtedy wypróbuję.


Od producenta:

Kryjąco - nawilżający podkład do twarzy. Sekret perfekcyjnego krycia Smooth Effect Foundation leży w formule SkinTone zawierającej substancje silnie nawilżające. To właśnie dzięki intensywnemu nawilżeniu skóra staje się idealnie gładka. Pigmenty matujące pozwalają natomiast na zamaskowanie wszelkich niedoskonałości - takich, jak rozszerzone pory czy przebarwienia. Teraz cera będzie świeższa i bardziej promienna niż kiedykolwiek. Smooth Effect Foundation jest odpowiedni również dla kobiet z wrażliwą cerą oraz dla osób z trądzikiem, ponieważ jego formuła nie blokuje porów. Podkład jest dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej, która podkreśli i wyrówna każdy odcień skóry.

Pojemność:

30ml

Cena:

ok 45zł

!!! WYCOFANY !!!

Miałyście go?

Polecacie coś podobnego do tego?