Dzisiaj przedstawiam Wam matowy prasowany cień firmy Glazel Visage.
Ja dla niego znalazłam jednak inne zastosowanie.
Cień jest taki brzoskwiniowy. Ja go jednak nie używam jako cień, tylko jako róż na policzki :) Niestety nie pokażę Wam go na twarzy bo niestety teraz nie ma takiej możliwości. Moja twarz od tygodnia nie nadaje się do niczego. Ale powiem Wam, że jest bardzo ładny - na lato idealne brzoskwiniowe wykończenie. Takie kolory nie przekonują mnie do malowania oczu. Zresztą i tak rzadko używam cieni, stąd takie zastosowanie. Niestety nie mam pojęcia jaki numer ma ten cień. Na stronie też ciężko mi się rozeznać, który to może być. Szkoda, że na odwrocie nie ma numerków - dziwne. Kto chce może sam tutaj sobie sprawdzić i pokombinować, który to może być odcień (mi się wydaje, że jest to 105, ale sama nie wiem). Cena 23zł.
Jak Wam się podoba?
Lubicie cienie z Glazel Visage?
Jak Wam się z nimi pracuje?
cienie - na poliki
OdpowiedzUsuńróże - na powieki :D
i wszystko jasne, ładny kolorek :))
:D ładny, ładny
UsuńFaktycznie kolor idealny dla różu na policzki. Ja mam taki bardzo jasny róż, używam go na całą powiekę do tego kreska i makijaż gotowy :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za takimi jasnymi kolorami na powieki :)
Usuńja nie potrafię malować się matowymi cieniami... :(
OdpowiedzUsuńale fakt, ten byłby idealnym różem!
Lubię kosmetyki Glazela mimo że spotkałam się z różnymi opiniami, moim zdaniem są naprawdę fajne :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że używasz go na poliki. Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki glazel, i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż od razu pomyślałam że na policzki byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolor na róż nadaje się idealnie :)) Bardzo dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam z tej firmy, ale kolor jest pięknie napigmentowany. Jako róż byłby idealny.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji korzystać jeszcze ale odcień świetny :D
OdpowiedzUsuńMi niestety takie kolory w ogóle nie pasują, a szkoda, bo uwielbiam róż :)
OdpowiedzUsuńWidziałam bardzo podobny kolor, ale z innej firmy. To był chyba Avon.
OdpowiedzUsuńFajny! Latem lubię przemycić odrobinę takiego koralu na powiekach :-)
OdpowiedzUsuńzanim przeczytałam jak go stosujesz to pomyślałam,że jako róż może być fajny:)
OdpowiedzUsuń