Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje styczniowe nowości.
Trafiły do mnie kosmetyki rosyjskie. Nie są to moje pierwsze bo już wcześniej zaopatrzyłam się w szampon oraz balsam do włosów z których jestem bardzo zadowolona.
Teraz mam do przetestowania takie kosmetyki:
- Naturalne Błoto z Morza Martwego do ciała przeciwutleniające "Detox",
- Szampon "Objętość i gładkość",
- Serum zwężające pory z organicznym olejkiem Manuki.
Macie?
Lubicie?
Kto jest ciekawy tych produktów?
Jestem bardzo ciekawa tego szampon "Objętość i gładkość" ;)
OdpowiedzUsuńSzampon już mogę powiedzieć, że jest megaaa :)
UsuńSerum zwężające pory chętnie bym przetestowała, ja jednak nic z rosyjskich kosmetyków nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam w rekach rosyjskich kosmetykow :p
OdpowiedzUsuńuwielbia do wlosów produkty z planeta organica, świetnie się u mnie spisywały.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi serum zwężające pory :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam, ale mam nadzieję, że napiszesz recenzję.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję szamponu :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale ciekawa jestem tego serum.
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje, wszystko bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńmiłego testowania,daj później znać jak się sprawują:)
OdpowiedzUsuń