PLANETA ORGANICA - Odżywczy szampon "Objętość i blask"
Do wszystkich rodzajów włosów
Od producenta:
Odżywczy szampon oparty na 15 minerałach z Morza Martwego delikatnie
oczyszcza, intensywnie odżywia włosy, nadaje im gładkości, elastyczności
i wspaniałej objętości.
Certyfikowane składniki
organiczne wchodzące w skład szamponu posiadają silne właściwości odżywcze, ochronne oraz wzmacniające korzenie włosów dzięki czemu
znacznie przyspieszają wzrost włosów.
Czerwone algi nasycają włosy niezbędnymi mikroelementami od cebulek aż po same końce, w pełni regenerują zniszczoną strukturę włosów oraz przyspieszają ich wzrost. Jordańska oliwa z oliwek wygładza włosy, chroni je przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, dzięki czemu są mocne i błyszczące.
Czerwone algi nasycają włosy niezbędnymi mikroelementami od cebulek aż po same końce, w pełni regenerują zniszczoną strukturę włosów oraz przyspieszają ich wzrost. Jordańska oliwa z oliwek wygładza włosy, chroni je przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, dzięki czemu są mocne i błyszczące.
Skład:
Aqua enriched with
Dead Sea Salt Minerals (woda wzbogacona minerałami z Morza Martwego),
Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Isethionate, Cocamidopropyl Betaine,
Panthenol, Glyceryl Oleate, Kappaphycus Alvarezii Extract (ekstrakt z
czerwonych alg), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzoic Acid,
Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil* (organiczna
oliwa z oliwek), Lavandula Angustifolia Oil (olejek lawendowy),
Pogostemon Cablin Oil (olejek paczulowy), Elettaria Cardamomum Oil (olej
z kardamonu), Citric Acid, Hydrolyzed Wheat Protein (proteiny
pszenicy), Linalool, Geraniol, D-Limonene.
280ml
Cena:
13,90zł
Dostępność:
Skarby Syberii
To mój drugi rosyjski szampon i drugi ulubieniec. Szampon jest naturalny, nie zawiera parabenów.
Pierwszy raz spotkałam się z szamponem, który ma pompkę. Z jednej strony to ułatwienie bo nie musimy mokrymi rękami brać szamponu do rąk, który może się nam wyślizgnąć. Tutaj działamy jedynie pompką, ale minus jest taki, że trzeba troszkę dłużej się z nią "namachać" żeby mieć odpowiednią ilość na dłoni. Ale nie uważam tego za jakiś mega problem.
Pierwszą i w sumie jedyną odrazę do niego miałam wtedy kiedy go powąchałam...no nie powiem, że zapach jest cudowny bo jak dla mnie nie jest. Pierwsze skojarzenie to...zapach takiej skoszonej i już podgniłej trawy. Więc w pierwszym momencie mnie wycofało. No, ale przełamałam się i postanowiłam zaryzykować. Mogę teraz powiedzieć, że zapach nie jest duszący i nie pozostawia tego tzw. "smrodku" na włosach - więc bez obawy, nie będziemy śmierdziały zgniła trawą :D :D Szampon jest koloru zielonego - więc pasuje do zgniłej trawy. Konsystencja jak na szampon jest wodnista, ja się przyzwyczaiłam do kremowych, ale mimo wszystko dobrze się pieni. Ale UWAGA strasznie plącze włosy, więc bez odżywki się nie obejdzie. Ja jednak odżywki nie używałam, żeby sprawdzić jak sam szampon działa. Dobrze, że po umyciu czesałam włosy szczotką TT bo inaczej bym umarła i została łysa. A i powiem Wam, że nawet TT nie dawał sobie rady tak jak zawsze. Więc trzeba więcej cierpliwości przy rozczesywaniu, albo uratuje Nas odżywka.
No i teraz moje wielkie zaskoczenie tzn. nie wiem czy powinnam tak mówić bo szampon właśnie taki miał być, no ale nigdy nie wierze, że sam szampon potrafi nadać objętości. Tutaj jednak szampon zadziałał w 100%. Po umyciu, rozczesaniu i wysuszeniu naturalnie włosów zaczęłam dotykać się po głowie :D no i aż nie wierzyłam...moje włosy były podniesione u nasady prawie o 1,5cm. Dotykałam się po głowie i miałam wrażenie ,że moja dłoń wbija się w mięciutką poduszeczkę (albo sierść jakiegoś zwierzaka) - inaczej nie potrafię Wam tego zobrazować. Mam nadzieję, że zrozumiałyście mój przekaz.
Szampon jak dla mnie bombaaa, jedyny minus mogę mu dać za pojemność. Wolałabym żeby szampon miał przynajmniej 500ml, zawsze to na dłużej wystarczy. Jednak cena jak za produkt naturalny nie jest za wysoka. A żeby mieć go na dłużej można go używać na zmianę z innym szamponem. Polecam każdej dziewczynie, która marzy o objętości.
Co o nim myślicie?
Używałyście rosyjskich szamponów?
Skusicie się?
Nie miałam jeszcze żadnych rosyjskich szamponów, ale tą recenzją naprawdę mnie skusiłaś! Jeśli faktycznie tak bardzo dodaje objętości, to jasne, że chciałabym go mieć!
OdpowiedzUsuńWszystko dosłownie z Planeta Organica bym chętnie wypróbowała :))
OdpowiedzUsuńmam go :D czeka w kolejce do użycia
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnych kosmetyków z tej firmy !! Ale te podniesienie włosów mnie kusi strasznie !! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam niczego z rosyjskich kosmetyków ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego szukam. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawią mnie wszystkie szampony tej firmy :)
OdpowiedzUsuń