czwartek, 30 października 2014

KONKURS - TOP KOSMETYKI DERMEDIC NA JESIEŃ




„Mam dla Was niespodziankę :)
Dostałam od marki Dermedic paczkę z produktem specjalnie dla Was!

Chcesz dostać prezent ode mnie i marki Dermedic?




Opowiedz pod postem na krótkie pytanie: Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień ?

Na Wasze odpowiedzi czekam do 10 listopada, a wybrana osoba otrzyma: samoopalacz z linii Sunbrella.




Więcej informacji o marce DERMEDIC znajdziecie tu: www.dermedic.pl  oraz fanpagu https://www.facebook.com/pages/Dermedic/108885635863525?ref=hl



 

9 komentarzy:

  1. moja pielenacja skóry na jesień nie różni się wiele od tej w lato. Używam silnie nawilżajacych kremów, serum nawilżających, maseczek nawilżających. W dodatku masło shea to podstawa u mnie i co noc ląduje na mej twarzy i newralgiczne elementy ciała. Na twarz również nakładam filtr 50+ : ) Na całe ciała lądują silnie nawilżające masło na noc, a balsam na dzień : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pielęgnuję moją skórę przede wszystkim peelingami i olejami. To okres kiedy skóra przesusza się a na twarzy pojawiają się problemy skórne. Polecam także różne maski z glinki ;) Teraz staram się testować kosmetyki ziaja z serii zielona oliwka. Mam nadzieję, że uda mi się zachować piekną skórę zimą i jesienią

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie jak co roku na zimę zostają wyciągane te cięższe, bogatsze kremy. Ale aby je zastosować najpierw należy (przynajmniej u mnie) ok dwa razy w tygodniu użyć peelingu i przynajmniej raz na tydzień maseczkę z glinką i okazjonalnie jakąś nawilżającą. Do myci zdecyowanie coś lżejszego i są to pianki bądź bardzo delikatne żele. Pomimo iż mam skórę mieszaną to w zimie nawadnianie jest dość istotne. Jak przez okres letni nie stosuję podkładów tak na jesieni zaczynają wracać do łask aby skóra była jeszcze lepiej ochroniona przed niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi. Teraz przymierzam się do zainwestowania w jakiś filtr tylko nadal się waham jakiej firmy on ma być :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Samoopalacz przydałby mi się do rozświetlenia cery i nadania jej zdrowego kolorytu!

    Jesień jest dla mnie trudną porą roku . Mam skórę suchą, naczyniową i już z widocznymi zmarszczkami. Zmiany temperatur, wiatry strasznie szkodzą mojej twarzy . Zaczerwienienia i podrażnienia są niestety częstym zjawiskiem u mnie . Dużo przebywam na powietrzu i jeżdżę rowerem. Wpływa to dobrze na moje samopoczucie i kondycję ,ale muszę uważać szczególnie na skórę twarzy, dłoni no i usta oczywiście. Dlatego zawsze na jesień zmieniam krem do twarzy na treściwszy, bardziej odżywczy, który mnie ochroni przed niekorzystnymi zmianami temperatur . Koniecznie zawsze przy sobie noszę pomadkę ochronną oraz krem do rąk !
    Dodatkowo do kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy, jak i ciała dodaję odrobinę naturalnych olejków . Robię tak wieczorem, bo taka mieszanka dłużej się wchłania . Kropelka olejku arganowego do kremu do twarzy, a olej migdałowy czy kokosowy do balsamu do ciała . I taką mieszankę wmasowuję w skórę. Jeśli zauważam że moje dłonie , czy stopy są przesuszone - grubą warstwę kremu i olejku aplikuję na skórę i zakładam bawełniane rękawiczki / skarpetki na całą noc !

    mail mamababciastefa@gmail.com
    obserwuję blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja skóra ( z natury sucha ) jesienią wygląda fatalnie, jak to zwykle bywa po szaleństwach letnich :) Zawsze rano oczyszczam twarz , peeling twarzy wykonuję 2 razy w tygodniu , nakładam krem dobrze nawilżający a przed wyjściem na zewnątrz także krem z filtrem, natomiast na noc zwykle smaruje buzię naturalnym olejkiem kokosowym na przemian z moim zaufanym już kremem natłuszczającym :) , staram się pić dużo wody bo to jednak podstawa , no i cieszę się tą piękną porą roku , bo jak wiadomo śmiech to zdrowie , a nasze zdrowie przekłada się na stan skóry :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesienią staram się używać kosmetyków o gęstszych konsystencjach i bogatszych składach. Do mycia używam kremowego żelu do mycia twarzy. Następnie przecieram twarz nawilżającym płynem micelarnym. Na noc bardzo lubię olejki do twarzy, które cudownie wygładzają skórę i sprawiają, że budzę się z wypoczętą i promienną cerą. Na dzień używam lekkiego kremu nawilżającego, który nie roluje się przy nakładaniu makijażu. Kiedy przebywam w klimatyzowanych pomieszczeniach spryskuję twarz wodą termalną by zatrzymać wilgoć. Po powrocie do domu koniecznie zmywam cały makijaż. Raz na tydzień robię peeling enzymatyczny i nakładam maseczkę. W słoneczne dni nie zapominam również o kremie z filtrem. Krótko mówiąc moja pielęgnacja skóry na jesień otula i koi moją cerę niczym ciepły miękki pled :)

    mail: chaoskontrolowany@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesienią moja skóra potrzebuje szczególnej pielęgnacji- po letnim narażeniu na słońce i w kontakcie z chłodnym jesiennym powietrzem. Co do skóry twarzy zawsze staram się trzymać 6 punktów:
    1. Podstawą jest dla mnie codzienny, wieczorny demakijaż. Dzięki temu moja skóra może w nocy odpocząć i wolniej się starzeje.
    2. Używam wyłącznie kosmetyków dostosowanych do mojego typu cery.
    3. Na co dzień używam kremów matujących, na wieczór natomiast zapewniam skórze nawilżenie.
    4. 2 razy w tygodniu złuszczam martwy naskórek przy pomocy gruboziarnistego peelingu. To sprawia, że moja skóra jest gładka, a po nałożeniu podkładu nie mam niespodzianek w postaci łuszczenia.
    5. Oprócz tego nie zapominam o maseczkach- wyciszających, zwężających pory, regulujących wydzielanie sebum.
    6. Staram się pić dużo wody. "Na własnej skórze" przekonałam się, jak wiele konsekwencji niesie za sobą zbyt mała ilość przyjmowanych płynów.

    Jeśli chodzi o ciało, stosuję balsamy nawilżające i 2 razy w tygodniu zabieram pod prysznic peeling.

    Pozdrawiam! :)

    E-mail: adrianna.lozowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. W okresie jesiennym stosuje jak najbardziej naturalną pielęgnację twarzy, dłoni i ciała. Oczyszczam skórę delikatnymi preparatami, jesienią zamieniam typowy żel na emulsję lub kremowy żel do mycia. Unikam gorącej wody, dokładnie osuszam twarz po umyciu. Tonizuje skórę przy użyciu ziołowych naparów, wykorzystuje w tym celu suszone kwiaty nagietka, bratka, rumianku lub lipy. Odpowiedni krem na dzień zapewnia mi ochronę i komfort, szczególnie podczas długich pobytów na świeżym powietrzu. Dobieram go odpowiednio do typu cery. Krem nakładam min. pół godziny przed planowanym wyjściem na chłód. Skórę wokół oczu – w tym okresie - pielęgnuje bogato natłuszczonymi kremami. Czasami używam czystych maseł roślinnych (masło karite). Usta natłuszczam natomiast ochronnym balsamem lub pomadką, tak często, jak zachodzi potrzeba. Codziennie wieczorem funduje skórze porcję porządnego odżywienia i nawilżenia. Po demakijażu, oczyszczeniu i użyciu toniku lub ziołowego naparu, nakładam krem, bogaty w składniki nawilżające, regenerujące, witaminy. Przed nałożeniem kremu, 2-3 razy w tygodniu wmasowuje w skórę serum lub robię maseczkę (np. z awokado, które zawiera dużo witamin i minerałów). 1-2 razy w tygodniu wykonuje, także peeling z kawy lub cukru z dodatkiem olejków.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Komentarze z reklamami albo wpisami typu "obserwuję - zapraszam do mnie", "obserwuj" będą ignorowane i usuwane.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...