Od producenta:
Polecany do włosów: długich, zniszczonych, matowych, trudnych do ułożenia.
Regeneruje zniszczone włosy na powierzchni i w nich wnętrzu.
Ułatwia rozczesywanie, zapobiega elektryzowaniu się włosów.
Rewitalizuje dając odczucie jedwabistości.
Wzmacnia, nawilża, wygładza i poprawia elastyczność.
Zmniejsza efekt "puszenia się włosów".
Cena: ok 10zł
Pojemność: 100ml
Płyn ma bardzo przyjemny zapach, ale nie utrzymuje się za długo na włosach. Przed użyciem trzeba go wstrząsnąć bo ma dwie warstwy: jedna różowa a druga biała. Jedwab ułatwia rozczesywanie. Niestety chyba tyle dobrego ma w sobie. Włosy po nim strasznie się elektryzują i nie da się ich w jakikolwiek sposób po tym płynie ujarzmić jedynie chyba mycie głowy od nowa ://
Innym minusem jedwabiu jest to, że jeśli przez przypadek naniesie się go za dużo na włosy to potem wyglądają jak tłuste i nie umyte kilka dni. Jedwab nie regeneruje włosów. W żaden sposób ich nie odżywia po prostu nic dobrego z nimi nie robi. Niby tak miał super działać, a tu lipa ://
na dodatek obciąża włosy.
Innym minusem jedwabiu jest to, że jeśli przez przypadek naniesie się go za dużo na włosy to potem wyglądają jak tłuste i nie umyte kilka dni. Jedwab nie regeneruje włosów. W żaden sposób ich nie odżywia po prostu nic dobrego z nimi nie robi. Niby tak miał super działać, a tu lipa ://
na dodatek obciąża włosy.
Ciężko jest mi go skończyć, stoi na półce i czeka...nie wiem nawet na co...
Macie podobne zdanie jak ja?
A może to jeden z Waszych ulubieńców?
A może to jeden z Waszych ulubieńców?
Miałam jakąś odżywkę z tej serii, ale nie jedwab - ROSA czy coś takiego. Podobnie jak u Ciebie - tragedii nie ma, ale szału też nie ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem anty - odżywkowa :p
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, bo uśmiechał się do mnie ostatnio, ale nie skusiłam się. ;-) jednak mam jeszcze wystarczająco dużo jedwabiu z Joanny :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana, przyłącz się do zabawy, jeśli tylko masz ochotę :)
OdpowiedzUsuńhttp://bellitkaa.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-tag.html
Pozdrawiam!
Ja z tej serii mam kreaynę i niestety efekt ten sam :(
OdpowiedzUsuńP.S.Obserwuję :)