Zakochałam się w tym lakierze jak ujrzałam go na pazurkach Sylwii z bloga http://kosmetykowy.blogspot.com/
Każda z nas na spotkaniu blogerek w Lulinie otrzymała od firmy WIBO po jednym takim lakierze w różnym kolorze, mi trafił się czerwony. Nie byłam do niego przekonana, wręcz sceptycznie nastawiona...miałam go komuś oddać bo stwierdziłam, że czerwonych lakierów mam dużo poza tym jak to zawsze bywa z takimi mieniącymi kolorami to są strasznie przezroczyste i trzeba 10 warstw żeby dokładnie zakryć płytkę paznokcia...
Ale jak zobaczyłam co ten cudak zrobił z pazurkami Sylwii to zakochałam się w tym kolorze i musiałam go mieć, mimo że czerwony był pod ręką :)
Nigdy takiego koloru nie posiadałam, a na tą chwilę jest moim ulubieńcem :D
Na czerwony kolor przyjdzie pora za niedługo...
A na dzisiaj mój rudo-złoto-rdzawy kolorek :)
Glamour nails nr 1
I jak Wam się podoba? :)
Mam bardzo podobny, ale na moich pazurach mi się nie podoba :P
OdpowiedzUsuńJa mam numer 2, ale widzę, że jedynka też jest ładna. Postarali się z tą kolekcją :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze numer 3 czyli ten czerwony ale ten jest śliczny :)
Usuńmam go, fajnie wygląda, ale u siebie nie przepadam za pomarańczami;/
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości to on jest ciemniejszy, na zdjęciach niestety przez lampę wyszedł jaśniejszy i dlatego wygląda na lekki pomarańcz
Usuńdwójeczka podbiła moje serce, jeszcze czerwień jest całkiem całkiem, pozstałe mnie nie zachwyciły :>
OdpowiedzUsuńMnie się podoba cała seria,ale jak ją oglądam na półce sklepowej :p
OdpowiedzUsuńświeetny kolorek! Bardzo mi się podoba! ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszamy Ciebie na nasze rozdanie:
http://pissing666.blogspot.com/2012/11/organizujemy-rozdanie.html
ojjj będzie tez piękny do zdobień!
OdpowiedzUsuńŚwietny rudzielec :) Mi trafiło się srebro - będzie w sam raz na Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, prawda?
UsuńZawsze możesz iść i kupić sobie inny tak jak ja to zrobiłam :P
Mój ma nr 5 muszę go w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj, szkoda czasu :))
Usuńmam prawie identyczny kolor z Orly :)
OdpowiedzUsuń